Dieta czy głodówka?

Aneta Rachwał - Adamczyk December 24, 2017 2
Dieta czy głodówka?

Często podczas szukania szybkiej drogi do osiągnięcia idealnej sylwetki i szybkiej utraty wagi spotykamy się z różnymi hasłami. Nie zawsze jest tak, że ktoś jest na tyle zmotywowany, aby wykonywać wysiłek fizyczny. Szuka zatem innego rozwiązania, czyli diety. Diety, która pomoże mu w krótkim czasie osiągnąć cel. Konkretnie mowa tu o diecie 1000 kcl. A może nie jest to dieta tylko głodówka? Przyjrzyjmy się jej zatem bliżej.

Jakie jest zapotrzebowanie na kalorie?

Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne każdego z nas jest uwarunkowane od wieku, płci, trybu życia, wzrostu względem wagi. Istnieją liczne kalkulatory, które nam to wyliczają. Jest też na to metoda. Jednak dieta nie powinna NIGDY być niższa niż 1400 kcl dziennie. Dlaczego? Otóż podczas wysiłku spalamy niezbędne do życia kcl. Jeśli, przyjmijmy, pobieramy dziennie 1000 kcl, spalamy 400, to do prawidłowego funkcjonowania pozostaje nam jedynie 600. Metabolizm zwolni, po początkowej fazie odchudzania, w pewnym momencie stanie w miejscu. Nie warto więc popadać w skrajność.

Dieta 1000 kalorii

Dieta 1000 kcl to nie dieta. To męczarnia i głodówka, która może wpłynąć negatywnie na nasz stan zdrowia a także narządów wewnętrznych. Nasz organizm będzie miał dostarczane zdecydowanie za mało substancji odżywczych, przez co po schudnięciu i powrocie do „normalnego” odżywiania to, co zgubiliśmy może wrócić ze zdwojoną siłą. Myślmy więc o tym, co robimy i nie podejmujmy pochopnych decyzji. Bądźmy zdrowi, jedzmy zdrowo, ale tak, aby nam to nie szkodziło. Efekt zwykłej diety będzie może i wolniejszy, jednak bardziej stały i zdecydowanie dużo mniej szkodliwy.

2 Comments »

  1. Ania January 17, 2018 at 10:48 am - Reply

    Zgadzam się, że dieta powinna być zaplanowana pod daną osobę indywidualnie. Ja mam ok. 2500 kalorii dziennie, ale ćwiczę intensywnie 3 razy w tygodniu. Dlatego nie warto się głodzić, tylko dobrać indywidualnie dietę pod swoje potrzeby.

  2. Visamed April 5, 2018 at 12:53 pm - Reply

    Schudłam 10 kg, ale nie stosowałam głodówki, moim zdaniem to głupota która skutkuje efektem jojo.
    Moją historię odchudzania opisałam na moim blogu skuteczneodzywianie.pl/strona-glowna/ – nie była to łatwa droga ale się udało. Musicie pamiętać, że tylko odpowiednie żywienie i sport to gwarancja szczupłej sylwetki

Leave A Response »